niedziela, 18 października 2009

Gazpacho - "Tick Tock" [2009]



Z wysokiego "C" Za każdym razem gdy odkrywam nową kapelę, z najnowszą rewelacyjną płytą - myślę sobie - to jest płyta roku, tego nikt nie pobije...

W tym roku było było już tak ze trzy lub cztery razy.
Zacznę od końca - od tego czego nie pobije nikt ...do następnego razu.

Gazpacho - "Tick Tock" [2009]
Od miesiąca przeżywam ekstazę, to pływanie w piasku, tykanie bomby która za każdym nowym odsłuchem jest coraz mocniejsza, po prostu nie da się od tej płyty oderwać.

1 komentarz:

Bartłomiej Zatorski pisze...

Wstałem dziś chory na życie
Budząc się miałem nadzieję zasnąć natychmiast
Zmęczony ciągłą pogonią za wyimaginowanymi potrzebami

Jak to jest?
By zaspokajać pragnienia
Rezygnujemy ze szczęścia teraźniejszego