Elektronika mocniej zaistniała w tym roku w mych słuchawkach. Prawdę mówiąc, jestem konserwatywny i brzmienie gitar(y) stanowi dla mnie siłę najprzedniejszą, to jednak dopuszczam klawisze i syntezatory jako instrumenty które warto usłyszeć w tle, obok gitar. Tym razem mamy sytuację, gdzie usłyszymy charyzmatyczny głos i syntezatory zespołu IAMX, gdzie gitarę częściej zobaczymy niż usłyszymy. Tu gitary są tłem dla kompozycji. Nie mniej to żywa, rytmiczna, bardzo klimatyczna i wciągająca muzyka, rzekłbym iż to pozytywne połączenie Placebo z darkwave’owym Diary of Dreams.
Warto posłuchać, a raczej wczuć się w to co mają do zaprezentowania na swojej trzeciej płycie (dla mnie pierwszej poznanej) panowie spod elektronicznej klimatycznej strony muzyki bez klasycznych gitar… Muzyka rodem z trzeciej strony księżyca
sobota, 5 grudnia 2009
IAMX - Kingdom Of Welcome Addiction [2009]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz